Luka w VAT w 2019 r. może wynieść 10,5 proc.
Ministerstwo Finansów opublikowało 17.02. komunikat prezentujący szacunkowe wykonanie budżetu państwa za rok 2019, z którego wynika, że deficyt jest niższy o blisko 15 mld zł od planowanego. Przychody z tytułu PIT i CIT wzrosły rok do roku odpowiednio o 9,9 i 15,5 proc. Wprawdzie dane dot. przychodów z podatku dochodowego są optymistyczne, to jednak dane na temat ściągalności VAT są już mniej pozytywne. Prawdopodobne jest to, że po trzech latach spadku luki w VAT i rosnących wpływów z tego podatku, trend został zahamowany. Według wstępnych szacunków CASE różnica między tym, co budżet powinien otrzymać, a tym, co faktycznie otrzymał z tytułu VAT, wyniosła w 2019 roku 21 mld zł. Rok wcześniej było to 18 mld zł. Licząc lukę jako procent teoretycznych wpływów z VAT, też mamy niewielki wzrost – z 9,5 proc. do 10,5 proc. Należy jednak zastrzec, że są to wstępne szacunki, pełne dane będziemy mieli dopiero w drugiej połowie roku.
- Działania uszczelniające zebrały już swoje żniwo i żeby dalej myśleć o poprawie ściągalności, to trzeba przemodelować cały proces. I nie oczekiwać, że efekty nastąpią szybko. Plan, by z VAT uzyskać jeszcze ponad 7 mld zł dzięki lepszej ściągalności, jest dość śmiały, zważywszy, że cała luka według naszych szacunków wynosi 21 mld zł. Ograniczenie jej o jedną trzecią będzie bardzo trudne, bo wiele wskazuje na to, że zbliżyliśmy się do jej naturalnego poziomu, który uwzględnia istnienie szarej strefy – uważa dr Grzegorz Poniatowski, dyrektor naukowy ds. polityki fiskalnej w CASE.
Czytaj więcej na stronie Dziennika Gazety Prawnej.
Zdjęcie, Flickr, Go Credit, CC BY 2.0