Droga krajów Wyszehradzkich do Unii Europejskiej: Lekcje dla Ukrainy
Mimo że od upadku ZSRR minęły 23 lata, Ukraina wciąż nie przeprowadziła wszystkich niezbędnych reform. Kraj, który od miesięcy broni się przed działaniami militarnymi ze strony Rosji znajduje się obecnie w niezwykle trudnej sytuacji. Wydatki na zbrojenia oraz topniejące rezerwy walutowe sprawiły, że państwo to znajduje się obecnie na granicy bankructwa. Co gorsza, prognozy dla ukraińskiej gospodarki nie należą do optymistycznych – według Międzynarodowego Funduszu Walutowego wartość PKB w 2014 r. będzie niższa o 6,5% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Nowy rząd musi przyjąć pakiet reform w zakresie prywatyzacji, demonopolizacji i deregulacji. Innymi słowy – konieczne jest przeprowadzenie szerokiej liberalizacji gospodarczej.
„Potrzebujemy pakietu reform na miarę tzw. planu Balcerowicza” – takie stwierdzenie wielokrotnie padało podczas dyskusji panelowych na Ukrainie, zorganizowanych przez ukraiński Instytut na rzecz Demokracji w ramach projektu “Road to the EU of the Visegrad countries: lessons for Ukraine”. Podczas spotkań eksperci z Polski, Czech i Słowacji prezentowali doświadczenia swoich krajów z czasów transformacji ustrojowej, opisywali drogę do Unii Europejskiej oraz przedstawili, jak wygląda sytuacja gospodarcza w ich państwach w 10 lat po akcesji. Dominował pogląd, że korzyści ze zbliżenia z Unią Europejską przewyższają koszty akcesji.
W ramach trzech wizyt, które miały miejsce w październiku i listopadzie 2014 r., eksperci zaprezentowali wyniki swoich badań. Spotkania odbyły się w południowo-wschodniej części Ukrainy, zamykająca projekt konferencja odbyła się zaś 24 listopada w Kijowie.
Podczas finalnego spotkania Václav Kříž (EUROPEUM Institute for European Policy, Czechy) prezentując przykłady reform dotyczących ustawodawstwa w zakresie wolnego dostępu do informacji, służby publicznej oraz prawa zamówień publicznych podkreślał, że wdrożenie prawa unijnego znacząco poprawiło transparentność funkcjonowania instytucji czeskich. Grigorij Mesežnikov (Institute for Public Affairs, Słowacja), bazując na przykładzie słowackim, przedstawiał założenia oraz możliwości wprowadzenia na Ukrainie reformy decentralizacji władzy. Bartosz Radzikowski (CASE, Polska) skupił się na aspektach ekonomicznych oraz opisał polską drogę do sukcesu; na przykład w ciągu minionych 25 lat polski eksport do krajów UE uległ potrojeniu, trzykrotnie wyższy niż przed akcesją jest także poziom życia Polaków. Dyskusję moderowała Maria Zolkina (DIF, Ukraina) analityk Instytutu na rzecz Demokracji w Kijowie.
Choć droga Ukrainy do członkostwa w UE będzie długa, wydaje się, że nowy rząd, wybrany 26 października b.r., jak również zmęczeni rosyjskimi ingerencjami w wewnętrzne sprawy kraju ukraińscy obywatele, gotowi są na zmiany. Co więcej, nowe władze wydają się rozumieć potrzebę zasięgania rady i opinii ekspertów, a to zdecydowanie dobrze wróży na przyszłość.